Są miejsca w Twoim domu, które pozbawione są naturalnego oświetlenia. Wiadomo, że naturalne promienie słoneczne powiększają przestrzeń, sprawiają, że staje się ona radośniejsza i przyjemniej w niej przebywać. O jakich miejscach mówimy? Na pewno jest to przedpokój, garderoba, hol oraz pomieszczenia toaletowe. Bardzo często jest to również jakieś pomieszczenie na poddaszu, które ma wyraźnie ograniczony dostęp światła słonecznego. W tych pomieszczeniach dodatkowy montaż okien nie jest niestety możliwy a wynika to głównie z ograniczeń architektonicznych. Wtedy z pomocą przychodzi nam świetlik tunelowy. Cóż to takiego?

Otóż dzięki temu rozwiązaniu można doprowadzić naturalne światło poprzez warstwę pokrycia dachu i nieużytkowanej części poddasza. Zewnętrzne elementy świetlika, znajdują się w obrębie dachu. Wygląda to trochę, jak okno na poddaszu. Element ten skupia światło słoneczne, które z kolei kierowane jest w stronę wnętrza domu specjalnym tunelem. We wnętrzu np. łazienki znajduje się bardzo estetyczny, delikatny biały świetlik, który na pierwszy rzut oka przypominać może plafon, służący przyjemnemu rozpraszaniu światła w danym pomieszczeniu.

Wpadający strumień światła ma moc porównywalną do świetlówki, co oznacza że w sezonie letnim do takiej ciemnej garderoby dostaje się aż 6500 lumenów. Taka ilość światła jest w stanie efektywnie rozjaśnić 10 m2 powierzchni. Akcesoria wykorzystywane podczas takiej instalacji to m.in. elementy przedłużające, wentylacyjne – montowane nad elementem sufitowym i podłączone do mechanicznej wentylacji, zestawy oświetlenia elektrycznego – niezbędne po zmroku oraz dekoracyjne pierścienie. Instalacje świetlika tunelowego nie wymaga w żadnym wypadku przeprowadzania, jakichkolwiek zmian w strukturze dachu.